czwartek, 23 maja 2013

Ażury, estońskie wzory i delikatny moher i biel = szal

Kilka miesięcy pracy i w końcu jest



3 komentarze:

  1. Ach, jakie cudeńko... warto było poświęcić tych parę miesięcy :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń